Zamki dmuchane

Dzieci lubią zabawę, zabawa lubi dzieci. Czas świąt sprawił, że niejeden maluch dostał prezent, ale czy był z niego niezadowolony? Wydaje mi się, że połowa dzieciaków prędzej, czy później rzuci to w kąt, a niesmak niestety pozostanie. Moim zdaniem idealny prezent to taki, z którego dzieci będą mogły korzystać tak długo, jak chcą. Taki prezent to np. zamki dmuchane, czy zjeżdżalnie, czy też trampoliny. Akurat te ostatnie są dobre tym bardziej, że może z nich korzystać zarówno dziecko, jak i rodzice, jak i starsza młodzież. Sama mam trampolinę w domu. Idealny zabijacz czasu, a przy okazji można spalić kalorię. Co prawda nadaje się praktycznie tylko na dwie pory roku, ale dobre i to. Zamki dmuchane – które dziecko nie marzy o tym, żeby móc zjeżdżać z takiego zamku bez ograniczeń? Na imprezach plenerowych zazwyczaj taka przyjemność kosztuje – tu te koszty można ograniczyć do minimum. Ja sama – mimo, że jestem już dorosłą osobą, chętnie uczestniczyłabym w takim zjeździe. Przypominają mi się czasy dzieciństwa – dręczyłam mamę by mi pozwoliła zjeżdżać i dała pieniążka, żeby mogła tym sposobem w ogóle dostać się na zjeżdżalnię. Dzieci to jednak mają beztroskie życie, ale są też rozpieszczanie. Pamiętajmy, by jednak rozpieszczać je z głową, bo tylko wtedy wyrosną na odpowiednich, odpowiedzialnych ludzi.