Przypatrujesz się swojemu oknu i dostrzegasz, że masz miejsce na nowe kwiaty. Zapoznajesz się z ofertą. Dochodzisz do dziwnej, nieznanej ci nazwy: nasiona feminizowane. Czytasz dalej o wrażliwości tych roślin na warunki. Jednym z warunków jest utrzymywanie wilgoci, zwłaszcza przy początku wyrastania rośliny. Czytasz, że wilgoć powinna wynosić mniej więcej sześćdziesiąt procent i jesteś przekonany, że sprostasz temu wyzwaniu. Cieszysz się, że trafiłeś na okazję, pomimo, że nazwa nasiona feminizowane jest nieznana, orientujesz się, że sprawi wrażenie na znajomych. Decydujesz się na zakup, a wraz z nim na ciekawe historie, które możesz opowiadać o swoim nowym nabytku innym ludziom. Rośliny stają się powoli coraz bardziej dorodne, a ty cieszysz się estetyką ich wyrastania. Znajomi odwiedzają cię coraz częściej żeby dowiedzieć się co wyrośnie z rośliny o tak dziwnej nazwie. Pragną wraz z tobą odkrywać nowe oblicza zakupionego przez ciebie kwiatu. Popularność ci służy, czujesz się pewniejszy siebie.